Autor Wiadomość
pkpic
PostWysłany: Pią 22:32, 25 Kwi 2008    Temat postu:

MPK wykonuje kawał dobrej roboty.
Nie żebym miał coś do PKSu, ale jednak kiedy na linię 6 weszło MPK, to 90% kursów jest obsługiwane taborem tym, który ma być, a że tego dnia nie było wolnego MANa to poszło to co było na rezerwie;] I z punktualnością nie jest źle, bo gdyby nie korki uliczne, to jeździły by planowo (zresztą PKS też;])
Gość
PostWysłany: Pią 19:57, 25 Kwi 2008    Temat postu:

faleQ napisał:
No, na 6 nie jeżdżą autobusy co 7 minut, więc spóźnienie 10 minut nie robi żadnej różnicy na takiej linii.


Właśnie w tym sęk że robi bo autobus jezdzi w stosunkowo dużych odstępach czasu.W dodatku rano dostać sie do autobusu jest ciężko tym bardziej jeśli jest piątek i mochery jadą na kapłanówke ale to już nie wina MPK.
A co do jakości świadczonych usług muszę powiedzieć że MPK jako firma która robi tą "robote" od początku w porównaniu z PKS w cale Nie jest z przodu !
salus40015-40021
PostWysłany: Pią 16:24, 25 Kwi 2008    Temat postu:

do teZ gość: nie jestem rodziną dla nikogo z PKS więc nie pisze opinii dobrych dlatego. Ale powiem szczerze, że zależy z jakim kierowcą się jedzie z jednym kierowcą rezerwowym się jeździ bardzo wyczynowo. Patrząc na starsze osoby to są zastrzeżenia, ale MPK nie bije aż tak PKS'u. Bo PKS dał by rade jak by miał więcej pieniędzy, a jest to firma prywatna więc nie porównujmy firmy prywatnej z miejską, którą wspomaga lekko miasto. Ale praktycznie kierowcy z innych linii jeźdzą bardzo dobrze bez zastrzeżeń. Ja mam szacunek do MPK jaki i do PKS.
Pozdrawiam Very Happy Very Happy
teZ gość
PostWysłany: Pią 16:05, 25 Kwi 2008    Temat postu:

jasne pks ze swymi salusami i manami był punktualny aż do bólu . takie opinie potrafia pisac rodziny pracowników pks-u .ja na szczęście jestem neutralny bo nie mam ani znajomych ani przyjaciół w mpk i pksie i musze stanowczo stwierdzić że mpk nawet ze swoimi volvami na łeb bije pks . no chyba ze ktoś chce byc wożny jak worek ziemniaków to w takim razie polecam Cool wiadomo jaką firme
Gość
PostWysłany: Pią 15:44, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Panowie ja bym prosił nie pisać czegoś o czym się nie ma bladego pojęcia to po pierwsze.Po drugie odkąd na 6 jezdzi MPK spuznienia to norma na początku kiedy jezdziły VOLVA była tragedia nie mówiąc juz o samym autobusie,natomiast odkąd jeżdżą Many jest już lepiej chociaż i tak jest to co powinno być bo mimo wszystko śpużnienia w granicach 10 min nie powinny się przytrafiać tym bardziej że 6 to nie 9 i asutbus nie jezdzi tu co 7 min Rolling Eyes
slovianin
PostWysłany: Pią 10:27, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Co do punktualności to mam zupełnie inne wrażenie. Jak gdzieś jadę to spóźnienia są naprawde niewielkie,a jeżdżę różnymi liniami. Zresztą może pamiętacie jakiś czas temu była przeprowadzana ankieta w autobusach nt. jakości przewozów i puntkualność akutrat była przez pasażerów wysoko oceniona. Więc chyba nie jest aż tak źle Smile
pkpic
PostWysłany: Czw 22:50, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Takie coś spotkałem dzisiaj na mieście


I nie mówcie mi że głupi nie ma szczęścia;]
Gość
PostWysłany: Wto 18:36, 22 Kwi 2008    Temat postu:

O TO JESZCZE LEPIEJ Razz JEST NA CZYM ZAOSZCZĘDZIC.SUPER
pkpic
PostWysłany: Wto 18:25, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Gwoli ścisłości 16,1 roku to średnia naszych autobusów;]
Gość
PostWysłany: Wto 18:02, 22 Kwi 2008    Temat postu:

jeżeli zkm nie potrafi zgodnie z rzeczywistością ruchu drogowego i przepustowością tarnowskich ulic i skrzyżowań to trzeba ganic za to osoby odpowiedzialne a nie kierowców mpk że niby paliwo oszczedzają . bo na czym mają oszczędzić siedząc za kółkiem autobusu mającego średnio 14 lat .śmieszny argument Wink
Tomek.
PostWysłany: Wto 14:01, 22 Kwi 2008    Temat postu:

a jeszcze inną sprawą są przeloty czasowe między przystankami ustalane przez ZKM... z rozkładu na rozkład ciasniejsze, najlepsze przykłady mam na swoich tarnowieckich liniach... dojedziesz z Sikorskiego do Tarnowca pod Szkołę w 10 minut? bo tyle wynosi przelot np kursu 27 o 15:30... poza szczytem trudno się w 10 minut zmieścić, pisałem już do ZKM w tej sprawie, chyba ciut poskutkowało, bo jak ostatnio kosmetycznie poprawiali rozkład 8 (zmiany pod gimnazjum) i w szczycie przelot się z 10 zwiększył do 12 minut, co i tak jest trudne do zrealizowania.. podejrzewam, że na linii 6 jest podobnie


Tak poza tematem..
nie wspominam już o porannych kursach dowożących uczniów do gimnazjum w Tarnowcu, bo tu opóźnienia są czasem z 5 minut, a raz zdarzyło się 12 minut..
Mariolino
PostWysłany: Wto 0:08, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Ja nie mówiłem, że wszyscy są tacy. Ująłem ten fakt większościowo. Autobus nie ma jeździć delikatnie, a sprawnie. Jeżeli ktoś się spodziewa, że wsiada do komunikacji publiczej i żadnych szarpnięć nie będzie, to chyba mu nieco zdrowego rozsądku brakuje. Mieszkam teraz w Anglii. Tutaj każdy jak jest z czegoś niezadowolony, może złożyć skargę i potraktują to śmiertlenie poważnie (oczywiście mam na myśli poważne problemy) i gdyby nie korki, to kierowcy jeździliby jeszcze szybciej i ostrzej niż ci z PKS'u. I tak robią, gdy tylko mogą, zwłaszcza na liniach wykraczającyh poza tereny miejskie. W MPK natomiast, jest taki standard, że około 60 / 70% kursów jest opóźnionych, autobusy się wleką nieraz niemiłosiernie. Gdy mieszkałem nie tak dawno w Polsce, korzystałem w Tarnowie najczęsciej z linii 39. I co ciekawe, trasa jej jest banalnie prosta, i poza początkiem trasy, autobus powinien być dobrze przed planowanym odjazdem, a prawie zawsze jest inaczej. I niech mi nikt nie mówi, że są korki, bo to bzdura. Wystarczy pojeździć z kierowcami, to zaraz wyjdzie, że wina leży po ich stronie w około70 %. Kiedy ulice są zapchane to są i każdy zdrowo myślący człowiek to zrozumię i nikt nie wymaga od MPK cudów. Ja zdaję sobie sprawę, że są takie godziny, że autobus musi nabrać opóźnienia, bo fizycznie inaczej się nie da. I to jest dla mnie normalne. To, co chce powiedzieć, to to, że mają nad czym popracować w porównaniu z PKS'em. Ale z tego co wiem, to chyba jest polityka MPK, oszczędzaj paliwo i jedź jako tako, a konkurencja śpi. Na razie. Ale przyjdzie moment, że to się skończy. A ja nie sądzę, żeby komukolwiek brutalne zmiany i zwolnienia były potrzebne.
Co do kultury kierowców, idoci są wszędzie, i tych trzeba tępić (zarówno po stronie PKS'u jak i MPK'a). Poza tym, ja w moim poście o tym nie pisałem, a o wydajności. Toteż trzeba się odnosić do tego, co piszę, a nie dorabiać sobie teorii, do czegoś czego nie ma (bez urazy).
Gość
PostWysłany: Pon 20:45, 21 Kwi 2008    Temat postu:

jasne a kierowcy pks sa zawsze punktualni uprzejmi delikatnie prowadza swoje wozy sa uprzejmi dla pasazerów itp itd .wiekszych bredni nie czytałem .zaznaczam zarazem że ze zadnym z przewozników nie jestem w żaden sposób powiązany.1
Mariolino
PostWysłany: Pon 20:12, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Nie wiem czy to co mój przedmówca napisał to prawda czy też ironia, ale fakt faktem, że po ułańskiej fantazji kolegów z PKS ciężko pewnie jest niektórym się przyzwyczaić do stoickiego spokoju (wręcz angielskiego Very Happy ). Ja bym chyba też nie mógł tego przeboleć. MPK w wielu przypadkach udowodniło, że punktualność i sprawność poruszania się to nie ich domena. A szkoda.
pkpic
PostWysłany: Pon 19:57, 21 Kwi 2008    Temat postu: Linia 6

Słuchajcie
Od dłużeszego czasu, na linii 6 widuję same Manidła, ewentualnie jakiś Salusik wpadnie na szczytówkę;]
A dlaczego nie puszczają szuflad, skoro one też spełniają wymagania przetargu?? Przecież jakiś miesiąc, dwa, od 1 stycznia to na 6 regularnie pojawiały się B10BLE, a teraz nic;]

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin